Bierzesz do przysłowiowej "ręki" projekt, otwierasz w photoshopie czy tam gimpie, następnie odpalasz przeglądarkę, ulubiony edytor i zamieniasz projekt na żywą stronę internetową ograniczająć się do minimum grafiki. Sam musisz stwierdzić, co będziesz musiał wyciąć a co można zrobić za pomocą samego CSS.
Jak masz jakiś przykładowy projekt to wrzuć, zobaczymy.