Ok, jak się okazało problem był dość trywialny, aczkolwiek właściciel mógł o tym nie wiedzieć (no i nie wie). W folderze Dokumenty miał masę plików różnego rodzaju (od dokumentów pdf, word po jakieś grafiki, foldery z innymi plikami no normalnie masakra). Rozwiązaniem okazała się zmiana właściwości folderu, o tutaj, z Documents na General files. Już nie ma tego zamulania przy otwieraniu/zamykaniu folderów, ale jeszcze będę sprawdzał czy aby na pewno problem został rozwiązany. ;)
Teraz laptop jest jeszcze skanowany w razie gdyby był jakiś robak czy coś, ale wątpie.